Pamior były handbalist Aleh Vasilčanka, jaki stajaŭ na varotach u lehiendarnym minskim SKA 1980-ch hadoŭ. Jamu było 67 hadoŭ.

«Zaŭziataram Aleh Vasilčanka nazaŭždy zapomniŭsia jarkimi sejvami, bravym charaktaram i viasiołym noravam», — paviedamiła pres-słužba minskaha SKA.
Hałoŭny trenier toj lehiendarnaj kamandy Spartak Miranovič u svoj čas davaŭ Vasilčanku takuju charaktarystyku:
«Pa-spartyŭnamu zły, ćviordy i samaaddany. Lez u lubuju bojku i ŭ luby boj, nikoha pry hetym nie bajučysia i ni z kim nie ličačysia. Moh vyjści na placoŭku ŭ ciažki momant i ŭziać niekalki «psichałahičnych» miačoŭ, jakija vyznačali ŭvieś dalejšy chod hulni. Ale stać pieršym numaram jamu tak i nie ŭdałosia — vielmi ŭžo mocny i nadziejny byŭ Anatol Hałuza».
Samomu Vasilčanku, praŭda, takaja acenka nie padabałasia:
«Mianie tolki adno biantežyć — toje, što Vasilčanku nazyvajuć druhim varatarom SKA. Dy nie byŭ ja im nikoli, my z Tolem — hałkipiery adnolkavaha kłasa. Prosta ŭ jaho z adnymi kamandami lepš atrymlivałasia, a ŭ mianie ź inšymi».
Kamientary